W wyniku ostatnich zajść i nieporozumienia z Gepardem, a także targany wyrzutami sumienia i "innymi bzdetami, których jakoś jednak nie odczuwam", jako że najwyraźniej jestem tutaj jednostką "niezbyt mile widzianą" i "która traktuje ludzi przedmiotowo" (cytaty z innych rozgrywek mmo) ogłaszam co następuje:
- ostatecznie zrywam kontakty z gildią Ostrza 1410 i poszczególnymi jej członkami, prowadzić wszelkiej wspólpracy i szeroko zakrojonych działań ogólnych nie będę
- zrzekam się stanowiska moderatora forum i statusu "Przyjaciel Ostrzy"
- w miarę możliwości po upływie pięciu dni ostatecznie wyniosę się z tego forum i nigdy na nie nie powrócę
- nie będe ingerował w sprawy wewnętrzne gildii w którejkolwiek grze, nie będę także zabierałgłosu przy omawianiu poszczególnych zagadnień
- nigdy nie poprosze o pomoc czy wsparcie
- i nigdy nie pokażę się w zasięgu wzroku
Teraz słowo dla Yrii
Yrio, myśl o mnie co chcesz, naprawdę jest mi to obojętne. Każdy kto poznał moją postać rozumie, jakim draniem potrafi ona być. W grze jestem Radaventem i nawet nie zamierzam byc sobą. Po zapoznaniu się z treścią ostatniego postu Geparda stwierdzam że może i masz rację wobec moich przekonań, ale to Twoja sprawa. Jak mówiłem - dla mnie jesteś Yrią i tylko Yrią.
Innym członkom Ostrzy pragnę podziękować za wspólnie spędzony czas jeszcze z czasów Bractwa Cieni. Jednocześnie pragnę życzyć powodzenia na dalszej drodze i w przyszłej rozgrywce, ale także życiu osobistym.
Jeżeli spotkacie mnie na szlaku nie liczcie na moją pomoc.
Żegnam